"zaświaty przyszły na świat i kręca się wokół nas
i pija ze mną herbatę i sadzą cynie po wsiach
do kina nie ma co iść, zostańmy tu w karty grać"
tu można posłuchać :)
Mehoffer i "Cynie" oczywiście chodzą mi dzisiaj po głowie razem z Budzyńskim, mieszanka dziwna, wybuchowa może trochę. Ale w ten pierwszy wiosenny dzień czuję sie raczej tak, nawet goździki zakupiłam, tylko słonko sobie poszło i na zdjęcia nie mają ochoty:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz